Zaczął się czas grillowania. Bałam sie trochę grillowania polędwiczki w całości ale wyszło naprawdę fajnie. Ja swoją polędwiczkę marynowałam w sobotę wieczorem a jedliśmy ją w niedzielę. Polecam ten przepis. Kolendra i limonka nadają miłej świeżości a chilli i miód fajnego smaczku słodko ostrego.
niedziela, 31 maja 2015
Kartoflak lub babka ziemniaczan
Jak byłam dzieckiem moja mama często przygotowywała to danie. Jadaliśmy go z gęstą kwaśną śmietaną, popijając słodką kawa Inką z mlekiem. Moja mam na wierzchu układała cieniutkie plasterki słoninki. Mniam mniam... aż mi ślinka cieknie. Kartoflaka przygotowujemy ze "starych' ziemniaków.
poniedziałek, 4 maja 2015
Smoothie- jabłko, gruszka i pietruszka
Tarta bez pomysłu z borówkami
W sobotę udało mi się
kupić w „zieleniaku” ładne i tanie borówki. Kupiłam dwa pojemniczki po 200 gram. Jednym od
razu po powrocie zajęła się Emilka a drugi zabunkrowałam głęboko w lodówce, żeby
mi nóg nie dostał przypadkiem. Kupowałam
borówki z myślą o tarcie. Gdzieś, kiedyś widziałam taki fajny przepis na tratę
z kremem z serka mascarpone i czekolady białej ale oczywiście jak się zabrałam
za pieczenie to odkryłam brak białej czekolady w moich zapasach. Ciasto już zagniecione a pomysłu na to co do środka oprócz borówek, w głowie brak….
Ciasto, z braku natchnienia, przeleżało w
lodówce do niedzieli. W niedziele obudziłam się już z pomysłem jak tą tarte
skończyć. Wykorzystałam przepis na niby serniczek tylko podzieliłam masę na
pół.
Smaczne efekty pracy poniżej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)