Moi rodzice i siostra to grzybiarze, mnie jednak to jakoś
nie ciągnie. Grzybki lubię, a i owszem ale na talerzu. Jedyne grzyby które zbieram to kurki. Zawsze rodzice o mnie pamiętają i dostaję spory słój suszonych, kilkanaście słoiczków
marynowanych i trochę mrożonych. Z
ubiegłego sezonu została mi jeszcze garść suszonych i trzeba było je
wykorzystać bo już chodzą słuchy że sporo grzybów w lasach w tym roku. Zapraszam go spróbowania roladek.
Składniki :
70 dag szynki wieprzowej
25 dag dobrej kiełbasy cienkiej lub boczku wędzonego
1 cebula
1 duży kiszony ogórek
2 łyżki musztardy
Sól i pieprz do smaku
1 łyżka mąki pszennej
Olej do smażenia
Składniki na sos:
Garść grzybów suszonych
Sól i pieprz do smaku
2 Liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
1 duży kiszony ogórek
2 łyżki musztardy
Sól i pieprz do smaku
1 łyżka mąki pszennej
Olej do smażenia
Składniki na sos:
Garść grzybów suszonych
Sól i pieprz do smaku
2 Liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
Do sosu można dodać 1
łyżkę śmietanki 18%
Przygotowanie:
2. Mięso kroimy na kotlety i rozbijamy tłuczkiem. Doprawiamy
solą i pieprzem, smarujemy musztardą. Układamy po kawałku kiełbasy lub
boczku oraz cebulkę i ogórek, zwijamy, zakładamy boki i
sczepiamy wykałaczkami lub nicią kuchenną.
3. Roladki obsypujemy mąką pszenną i obsmażamy na patelni,
przekładamy na głębszą patelnie, dodajemy odmoczone grzyby, liście laurowe i
ziela angielskie, zalewamy do połowy wodą i gotujemy przez 90 min. aż mięso
zmięknie.
4. Na koniec do sos dodajemy łyżkę śmietany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz