Wszelkiego rodzaju placki,
placuszki, racuchy i naleśniki bardzo często goszczą na naszym stole w porze
kolacji. Mój tato jest specjalistą w smażeniu racuszkach na zsiadłym mleku. Ja bardzo lubię te na drożdżach, są lżejsze,
delikatniejsze.
Możemy do środka dodać starte lub pokrojone na
drobne kawałeczki jabłko lub powidła. Moje dzisiejsze placuszki drożdżowe nie
mają w środku dodatków. Podałam je z powidłami śliwkowymi produkcji mojej
siostry i oczywiście cukrem pudrem.
Składniki:
- 250g mąki
pszennej
- Ok. 2 łyżek cukru
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 3-5 gram drożdży
- szczypta soli
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
1. Drożdże połączyć z letnim mlekiem i połową cukru i łyżka mąki. Zaczyn odstawić
na 15 minut w ciepłe miejsce.
2 2. Połączyć z pozostałymi składnikami
ciasta.
Wyrabiać ciasto przez chwilę do uzyskanie ładnej,
gładkiej masy.
3 3. Miskę z ciastem przykryć ściereczką,
odstawić na ok. 30 minut w ciepłe miejsce, ciasto po tym czasie powinno podwoić
swoją objętość. Placuszki smażyć na małej ilości tłuszczu, nakładając na
patelnię po pełnej łyżce ciasta.
4 4. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz